Postaram się dać kilka rad dotyczących optymalnej organizacji czasu w każdej z dziedzin zaprezentowanych w tytule. Na początku wyjawię ci dwa sekrety.
Po pierwsze, będziesz potrzebował motywacji i poświęcenia. Myślę, że skoro czytasz ten artykuł, już masz jakąś motywację. Natomiast poświęcenie zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Być może w tym aspekcie mogłyby ci pomóc jakieś artykuły dotyczące samodyscypliny.
Po drugie, będziesz musiał wstawać trochę wcześniej niż zazwyczaj. Jeśli nie jesteś mistrzem w szlachetnej sztuce wstawania, możesz zacząć od przeczytania innego artykułu.
Po tym krótkim wstępie powinniśmy dojść do sedna. Chciałbym zaznaczyć, że ten artykuł jest skierowany przede wszystkim do osoby, która pracuje na pełny etat i studiuje na odległość. Bardzo trudno byłoby pokazać na przykładzie różne style życia naszego społeczeństwa. Oprócz rzadkich wyjątków praca uważana jest za centrum, do którego dostosowane są sport i nauka. Jest to spowodowane godzinami pracy, których sami nie ustalamy, a są nam one odgórnie narzucane. Dlatego, czas, jaki możemy poświęcić na naukę lub sport to czas przed, lub po pracy. Pytaniem jest: co kiedy robić? Ćwiczyć rano, a uczyć się wieczorem? Czy może na odwrót?
(Foto)
Istnieje także rytm biologiczny, który działa w różny sposób u różnych ludzi. W zależności od naszego rytmu biologicznego, będziemy bardziej wydajnie ćwiczyć lub uczyć się w rano albo wieczorem/w nocy. Osobiście uczę się zaraz po przebudzeniu, natomiast idę na siłownię po wyjściu z pracy. Wytłumaczenie jest logiczne. Pracując umysłowo, po zakończeniu pracy nie mamy ochoty na myślenie. Odkryłem to niedawno. Dokładnie rok temu, gdy zacząłem studiować psychologię na odległość. Będąc młodym i nie pracując, nie miałem tego problemu, ponieważ mój czas poświęcałem jedynie na naukę i sport. Teraz kiedy jestem zajęty, czuję się zmuszony do wykorzystania różnych strategii, aby móc osiągnąć cel.
Jeśli nadal nie wiesz, jaki jest twój rytm biologiczny, radzę ci, abyś spędził jeden tydzień na nauce rano i ćwiczeniu popołudniu. Zanalizuj wyniki, zarówno pod względem produktywności, jak i twoich własnych odczuć. W następny tydzień, zrób zupełnie odwrotnie. Ćwicz rano, a ucz się popołudniami. Znów zanalizuj wyniki. Jestem pewny, że dojdziesz do wniosków, o których wcześniej nigdy myślałeś. Poza tym ten mały eksperyment pozwoli ci na poznanie samego siebie.
Mimo że trzeba trzymać się ustalonych wcześniej zasad, nie powinniśmy mieć obsesji na punkcie konkretnych godzin. Mówi ci to osoba owładnięta różnymi obsesjami, czyli ja. Obsesja prowadzi do perfekcjonizmu, a – co jest kolejną tajemnicą – doskonałość nie istnieje. Wszystko to mówię, abyś był świadomy, że dla każdej rzeczy można znaleźć czas. Wychodząc z pracy, problemy oraz obowiązki, jakie są z nią związane, zostają tam. Jeśli zabierzesz je ze sobą na siłownię, wykorzystasz jedynie pięćdziesiąt procent czasu jaki, z takim trudem, przeznaczyłeś na sport. To samo powinieneś robisz, kiedy się uczysz. Ja lubię korzystać ze stopera. W ten sposób jestem świadomy upływającego czasu i staram się go nie marnować. Jeśli masz do dyspozycji jedynie jedną godzinę na naukę i włączysz stoper, gwarantuję ci, że wykorzystasz tę godzinę w stu procentach. To jest tylko jedna godzina. Wszystko inne może poczekać. Także twój umysł pochwyci ten prosty pomysł i przyniesie ci wiele korzyści z koncentracji w konkretnym momencie.
[via]
Mamy nadzieję, że te rady okazały się dla was przydatne. Jeśli ktokolwiek zdecyduje się przeprowadzić ten eksperyment, bardzo chętnie poznamy jego wyniki.